nie padało
gdy oddaliśmy sobie krzyże na drogę
na szeleszczących łańcuszkach wspomnień
chyba traciliśmy wszystko
ale mieliśmy suche rzęsy
napuchnięte ciszą
po prostu nie mieściłam się w Twoich ramionach
jak dłonie
nie mieszczą się w starych rękawiczkach
minus raz
minus dwa
minus trzy
odszedłeś
nie padało
po prostu wyrośliśmy z siebie
jak puste gałęzie z żywopłotu życia
Dedykacja: Tobie.
Płeć: kobieta
Ocena: 6
Liczba komentarzy: 2
Data dodania: 12.02.2012r.
seska
Użytkownik wpmt
12 02 2012 (12:00:53)
Użytkownik ocenił pracę na 6
Piękny jest Twój wiersz. Pokazuje, że nie tylko miłosne rozstania bolą. Twój tekst mówi o tym, że można przestać do siebie pasować, wyrosnąć z siebie. Może zabrakło wspólnych tematów, wspólnych zainteresowań...
Piękne w Twoim wierszu jest też to, że mimo iż w tekście jest wiele żalu i smutku to nie są one nakierowane na drugą osobę. Nie ma niepotrzebnego wypominania sobie czegoś. Jest tylko pokazanie swojej sytuacji, tego iż sytuacja była konieczna to boli.
Nie ma tutaj niepotrzebnych słów, zbędnych przemyśleń i pustych frazesów. Ostatni trafiam na same piękne wiersze. Poezja pomaga. O tej najlepszej nie trzeba dużo mówić. Ona przemawia sama za siebie. Dziękuję.
Musisz się zalogować aby móc pisać komentarze.
Statystyki: Wiersze: 9701 | Proza: 2330 | Publicystyka: 721 | Komentarze: 68305 | Użytkownicy: 12452
Online(60): 60 gości i 0 zarejestrowanych: