wie ktoś jak się napisze wiersz to gdzie można go znalezć i po ile dniach się go zobaczy

Użytkownik ocenił pracę na 6
daje ci sześć jak ocenisz moją pracę

Użytkownik ocenił pracę na 5
spodobało mi się ironiczne podejście do całego "zajścia" oraz taka... lekkość, nie wiem jak to opisać, no jest wyróżniający się od innych, bardzo mi się podoba. tylko to "a" w środku trochę nie pasuje, ale ja się nie znam, może to celowy zabieg.

Użytkownik ocenił pracę na 3
Dla mnie najdziwniejsze jest to ,,a''w srodku strofy.

Użytkownik ocenił pracę na 6
jestem pod wrażeniem .

Użytkownik ocenił pracę na 6
Rozśmieszyła mnie ta praca i jego lekkość z jaką płynąłeś, pisząc ten wiersz. I w sumie ten "mroczny" tekst został przedstawiony w bardziej zabawny sposób niż taki płaczliwy. Ode mnie 6.

Użytkownik ocenił pracę na 5
Mam mieszane uczucia. Z jednej strony są rzeczy genialne, z drugiej nie bardzo wiem co ma do tego ksiądz onanista, no i jaką rolę ma spełniać przy innych postaciach Bóg jako narrator. Powtórzenia "pogrzebu" średnio mi przypadły do gustu. Po za tym kawał dobrej, solidnej i niebanalnej poezji. Miejscami jak już wspomniałem wcześniej za mocno chciałeś podkreślić pewne rzeczy, wywołać szok.

Użytkownik ocenił pracę na 4
Momentami ciekawie, ale mało orginalnie. Niezbyt podoba mi się motyw muz plus irytujące powturzenie "panie panowie". Raz może być, ale więcej? Ogólnie podsumowując: nieźle, ale mogło być lepiej.

Użytkownik ocenił pracę na 3
Szczerze powiedziawszy moim skromnym zdaniem, wszystko nie trzyma się kupy. Mówisz o Bogu, o pogrzebie, aż w końcu kończysz do poezji. Nie kupuję tego. Powtórzenie "to będzie mój ulubiony pogrzeb" było dość banalne. Na początku miało moc, ale przy jego powtórzeniu, moc straciło. Mnie nie porwało, ani nie skłoniło do refleksji. Nie, nie jestem zatwardziały, ale moim zdaniem nie jest to wiersz, który zasługuje na dobrą ocenę. Forma też mi przeszkadza, niepotrzebne przerzutnie psują "poślizg", sprawiło to, że pracę czytało mi się z trudnością. Jest kilka zaprzeczeń. Na początku piszesz, że "Opłakiwać Cię będą", później podmiot liryczny przerzuca się na taniec na rurze. Dla mnie chore. Słabo. Ode mnie trzy z plusem.

Użytkownik ocenił pracę na 6
Coś wspaniałego, naprawdę zadziwiająca praca. W łatwy, wręcz banalny sposób, ująłeś sytuację, która nurtuje i gnębi większość ludzi. Przekazałeś ją jako sprawę, którą można ulubić, która wcale nie jest straszna. Piękny język, i ciekawe porównania sprawiają, że niebywały klimat pracy odbija się humorzaście od dna duszy odbiorcy. Być może nie pojęłam do końca Twojego zamiaru, gdyż klimat "mroczne" w ogóle mi tu nie pasuje, ale jest świetnie.